Hej
Dzięki za tyle wejść już jest ponad 10 000 :) A teraz przedstawiam imagina którego napisałam na polskim gdy pani zadała nam napisanie opowiadania coś o wiośnie ;p //Viollet
Miłego czytania :)
Dwa dni wcześniej zaczęły się ferie wiosenne. Wiele studentów magii wyjechało z Hogwartu wyjechało do rodzinnych domów, a nie którzy zostali. Ja i piątka moich przyjaciół zdrowo zrytych na umyśle w pozytywnym sensie, zaliczaliśmy się do tej pierwszej grupy.
Dzisiaj mieliśmy zrobić piknik, ale jak na razie się na to nie zapowiada.
Zeszłam do kuchni po kubek gorącej kawy, pod drodze "zahaczyłam" o biblioteczkę, wzięłam książkę i wróciłam do pokoju. Usiadłam na parapecie i zatopiłam się w lekturze, co jakiś czas pijąc gorący napój.
Po 20 minutach jakaś śnieżka rozpłaszczyła się na oknie. Otworzyłam je, a Harry zaczął się drzeć.
-Dalej wychodź!
-Daj chwile ubiorę się!- opowiedziałam
Oczywiście byłam jeszcze piżamie. Ubrałam się w TO. Wyszłam na dwór. To co tam zobaczyłam, było nie do pomyślenia. Zamiast śniegu na moim trawniku,były tęczowe lody.
Niall się w nich tarzał i jadł, to samo Louis, Harry i Zayn, a Liam stał z boku i się przyglądał.
-Yyy... Co to ma być?
-Niallowi się nudziło i zamienił śnieg w lody.
No tak Niall miesiąc temu skończył 17 lat i mógł czarować po za szkołą. Z zamyślenia wyrwał mnie krzyk blondyna.
-Zielone! Widzę trawę! Trawa!
-Człowieku ogarnij się!- krzyknęłam
-[T.I] obudź się.- usłyszałam Zayna
Otworzyłam oczy. Byłam w swojej sypialni a wokół łóżka stali Zayn, Lou, Liam i Harry a Nial stał przy oknie i wyglądał jakby się do nie go przykleił.
-Do kogo miało to miało być "Człowieku ogarnij się!"- zaczął Harry
Chwila ciszy.
-[T.I] mówi przez sen!- zaczął się wydzierać
Podbiegł do laptopa który z nie wiadomych przyczyn był włączony. Zaczął coś pisać, po chwili przyszło powiadomienie na mojego smartfona. Zawsze dostawałam powiadomienie gdy ktoś napisał coś o mnie na twitterze
" Pamiętacie moją i reszty chłopaków przyjaciółkę?
@[twój nick na tt] Gada przez sen!hehehe"
-Idioto jeden!!!-zaczęłam się drzeć na Harrego
-Trawa! Widzę trawę! Zielono wszędzie!- przerwał mi Irlandczyk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz