Hej
Dzięki za tyle wejść! Przypominam o konkursie;)
Miłego czytania:)
Jest październik ostatnio
mówili wam, że do waszej klasy dojdzie nowy uczeń ale nie powiedzieli kto bo
byś z chęcią byś znalazła go na facebooku. Następnego dnia na pierwszej lekcji
nauczyciel przy prowadza nowego ucznia jest to chłopak o farbowanych na blond włosach.
Nauczyciel przestawił go, jednak ty nie słuchałaś bo podziwiałaś urodę
chłopaka. Po chwili spostrzegłaś się, że tylko przy twojej ławce jest wolne
miejsce. Gdy przypomniałaś to sobie chłopak już usiadł koło ciebie:
-Cześć. Jestem Niall Horan.- powiedział chłopak.
-Hej. Ja [T.I.]-
przedstawiłaś się –Jak chcesz mogę cię oprowadzić po szkole.
-Z chęciom.
Po lekcjach spotkałaś się z Niallem przy drzwiach wejściowych:
-To co chcesz najpierw
zobaczyć?- spytałaś się go.
-Może na początek sale w których mamy lekcje?
-Dobra. Masz plan bo nie za
bardzo pamiętam jakie lekcje mamy w której sali
-Tu mam.- podał ci plan
-To tak pracownia chemiczna
jest na parterze w sali 120,
a biologia jest w sali obok.
-Może zamiast szkoły pokażesz
mi miasto i pójdziemy do jakiejś kawiarni na lody?
-Jasne. Ale nie wiem czy
pomysł z lodami wypali akurat dzisiaj zapomniałam wziąć kasy.
-Tym się nie martw ja
stawiam.
-Dzięki. I przy okazji
opowiesz mi coś o sobie.
-Pod warunkiem że ty też coś
powiesz o sobie.
-Umowa stoi. To jak idziemy?
-Chodźmy.
Gdy byliście na głównym rynku
oprowadziłaś Nialla po nim pokazując naj fajniejsze budowle. Ale on ciągnął tylko do restauracji i wyszło że byliście w 5.
-To jak idziemy na te lody?
-Przed chwilą wyszliśmy z restauracji nie masz już dość?
-Proszę.- powiedział i zrobił oczy kota ze schreka
-Choć już.
Od razu zaciągnął cię do stoiska.
-Co dla was?- spytała się was
pani za ladą.
-Dla mnie 5 kulek truskawkowych z bitą śmietaną i polewą, a dla ciebie?
-Poproszę jedną.
Usiedliście razem przy
stoliku. Rozmawialiście ze sobą przez dwie godziny. Potem
Odprowadził cię do domu a pod
drzwiami pocałował cię nie opierałaś się tylko odwzajemniłaś pocałunek.
Od tamtego czasu jesteście parą. Zawsze waszą rocznice spędzacie w ten sam sposób: chodzicie do tych samych restauracji a potem na lody i zamawiacie to samo.
Myślę że się podobało:)
~Viollet