poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Londynie nadchodzę!

Hej
Dzisiaj jak się pakowałam w książce od anglika znalazłam kartkę z imaginem :) Komętujcie i piszcie czy mam pisać 2 część. Pamiętajcie o konkursie. //Viollet ;*

Miłego czytania:)

Od trzech lat nie widziałam już Nialla, nawet nie raczył zadzwonić.
Obiecywał mi że będzie dzwonić, będziemy się spotykać co jakiś czas.
To było 3 lata temu gdy wyjeżdżał do Londynu, a teraz to ja tam wyjeżdżam na studia.
***
Od dwuch dni jestem w Londynie.
Do papierów na studia potrzebuje zdjęć mojego autorstwa.
W tym celu krążę po parku już dwie godziny.
Zauważyłam blondyna bawiącego się z psem. Zaczęłam robić zdjęcia.

*Niall*
Bawiłem się właśnie z psem, gdy usłyszałem blask flesza. Oni naprawdę przechodzą samych siebie. Żeby już niemożna było spokojnie pobawić się z psem. Obróciłem się i zobaczyłem piękną [kolor twoich włosów], była bardzo podobna do [T.I.], tylko że ta dziewczyna była wyższa i smuklejsza. 

*[T.I.]*
Nie mogłam uwierzyć w to co widzę. Przede mną stał Niall.
-Słuchaj- odezwał się –wiem, że to twoja praca, ale uwierz ja też chciałbym mieć swoje życie prywatne. Więc mogłabyś to usunąć? Zapłacę.
-Chciałabym, ale nie mogę bez tych zdjęć nie dostanę się na studia, Niallu Horanie Żarłoku Wielki. Sorry muszę już iść.
Złapał mnie za nadgarstek.
-[T.I.]?!
-Nie święty Mikołaj. No jasne że ja idioto. Wiesz, że teraz powinnam mieć na ciebie focha.
Nie odzywałeś się przez trzy lata! Wiesz jak ja się martwiłam?! Obiecywałeś, że będziesz dzwonił!- po policzkach zaczęły spływać mi łzy. Blondasek mnie przytulił. Usiedliśmy na ławce.
-[T.I.] wybacz mi, nie chciałem cię wciągać w to wszystko. Widziałaś jak na ciebie naskoczyłem gdy zaczęłaś robić mi zdjęcia. Praktycznie już nie mam życia prywatnego, a nie chciałem cię jego pozbawiać. Nawet nie wiesz ile bym dał za spacer w parku, bez fleszy, krzyczących nastolatek które co chwile podbiegają po autograf…
-Czy ja o czymś nie wiem?- przerwałam mu.
-Słyszałaś o One Direction?
-Coś tam obiło mi się o uszy. Jakaś piątka chłopaków w tym jeden Irlandczyk, za którymi szaleją wszystkie nastolatki.
Spojrzałam na Nialla, a on się uśmiechnął.
Dałam mu lekko z liścia.
-Za co to?!
-Za to, że nie powiedziałeś mi że jesteś mega gwiazdą, wszystkie nastolatki za tobą szaleją, a twoja najlepsza przyjaciółka nic o tym nie wie!
-Mówiłem ci, chciałbyś żeby na każdym kroku jakiś palant z aparatem robił ci zdjęcia, spotkalibyśmy się kilka razy, od razu krążyły by plotki że jesteśmy razem. Nie chce żebyś miała takie życie.
-Mnie nie obchodzi jakie będę miała życie, ważne żebyś ty w nim był. Rozum kocham cię.
Za murowało go, po raz pierwszy się do tego przyznałam.
Uciekłam z tam tąd…