Dzisiaj jak się pakowałam w książce od anglika znalazłam kartkę z imaginem :) Komętujcie i piszcie czy mam pisać 2 część. Pamiętajcie o konkursie. //Viollet ;*
Miłego czytania:)
Od trzech
lat nie widziałam już Nialla, nawet nie raczył zadzwonić.
Obiecywał mi że będzie dzwonić,
będziemy się spotykać co jakiś czas.
To było 3 lata temu gdy wyjeżdżał
do Londynu, a teraz to ja tam wyjeżdżam na studia.
***
Od dwuch dni jestem w Londynie.
Do papierów na studia potrzebuje
zdjęć mojego autorstwa.
W tym celu krążę po parku już dwie
godziny.
Zauważyłam blondyna bawiącego się z
psem. Zaczęłam robić zdjęcia.
*Niall*
Bawiłem się właśnie z psem, gdy
usłyszałem blask flesza. Oni naprawdę przechodzą samych siebie. Żeby już
niemożna było spokojnie pobawić się z psem. Obróciłem się i zobaczyłem piękną
[kolor twoich włosów], była bardzo podobna do [T.I.], tylko że ta dziewczyna
była wyższa i smuklejsza.
*[T.I.]*
Nie mogłam uwierzyć w to co widzę.
Przede mną stał Niall.
-Słuchaj-
odezwał się –wiem, że to twoja praca, ale uwierz ja też chciałbym mieć swoje
życie prywatne. Więc mogłabyś to usunąć? Zapłacę.
-Chciałabym,
ale nie mogę bez tych zdjęć nie dostanę się na studia, Niallu Horanie Żarłoku
Wielki. Sorry muszę już iść.
Złapał
mnie za nadgarstek.
-[T.I.]?!
-Nie
święty Mikołaj. No jasne że ja idioto. Wiesz, że teraz powinnam mieć na ciebie
focha.
Nie
odzywałeś się przez trzy lata! Wiesz jak ja się martwiłam?! Obiecywałeś, że
będziesz dzwonił!- po policzkach zaczęły spływać mi łzy. Blondasek mnie
przytulił. Usiedliśmy na ławce.
-[T.I.]
wybacz mi, nie chciałem cię wciągać w to wszystko. Widziałaś jak na ciebie
naskoczyłem gdy zaczęłaś robić mi zdjęcia. Praktycznie już nie mam życia
prywatnego, a nie chciałem cię jego pozbawiać. Nawet nie wiesz ile bym dał za
spacer w parku, bez fleszy, krzyczących nastolatek które co chwile podbiegają
po autograf…
-Czy ja o
czymś nie wiem?- przerwałam mu.
-Słyszałaś
o One Direction?
-Coś tam
obiło mi się o uszy. Jakaś piątka chłopaków w tym jeden Irlandczyk, za którymi
szaleją wszystkie nastolatki.
Spojrzałam
na Nialla, a on się uśmiechnął.
Dałam mu
lekko z liścia.
-Za co
to?!
-Za to,
że nie powiedziałeś mi że jesteś mega gwiazdą, wszystkie nastolatki za tobą
szaleją, a twoja najlepsza przyjaciółka nic o tym nie wie!
-Mówiłem
ci, chciałbyś żeby na każdym kroku jakiś palant z aparatem robił ci zdjęcia,
spotkalibyśmy się kilka razy, od razu krążyły by plotki że jesteśmy razem. Nie
chce żebyś miała takie życie.
-Mnie nie
obchodzi jakie będę miała życie, ważne żebyś ty w nim był. Rozum kocham cię.
Za
murowało go, po raz pierwszy się do tego przyznałam.
Uciekłam
z tam tąd…